Tag Archives: sztuka

Łódź kreuje po raz siódmy

LDF_2013_800

Październik to miesiąc festiwalów w Łodzi. Dwa tygodnie temu swoje święto odchodzili miłośnicy komiksów. Wczoraj zakończył się Light Move Festiwal, a w czwartek rozpoczyna się Łódź Design. To już 7 edycja festiwalu, podczas którego Łódź staje się światowym centrum designu. Chociaż istnieją w Polsce ośrodki starające się przejąć organizację tego typu imprez to Łódź nadal przyciąga prawdziwe tłumy. Co ciekawsze nie są to tylko projektanci, ale również ludzie w ogóle niezwiązani z branżami kreatywnymi. Wybieracie się?

Tegoroczny festiwal Łódź Design odbędzie się pod hasłem „It’s all about humanity”. Jak łatwo się domyślić wszystkie wydarzenia wchodzące w jego skład będą się odnosić do roli człowieka w procesie tworzenia oraz użytkowania gotowego projektu. Z programu głównego dowiedziałem się, że w skład festiwalu wchodzą przede wszystkim trzy wystawy. Będą one dotyczyć tego jak mieszkamy, co odczuwamy i jak jemy. Co więcej Atrakcją tegorocznego Łódź Design będą spotkania z wybitnymi designerami: holenderskim projektantem Jurgenem Bey’em oraz Davidem Carsonem, legendą projektowania graficznego.

Łódź Design Festiwal przeszedł długą drogę. Na samym początku dotyczył osiągnięć polskiego wzornictwa i był zarazem jego przeglądem. Od 2006 roku minęło już sporo czasu, a sam festiwal wyrobił sobie renomę. Od 7 lat październikowe wydarzenie gromadzi w Łodzi międzynarodowych artystów oraz skupia polskie środowisko projektowe. Jak pewnie zdajecie sobie sprawę, co roku charakter i motyw przewodni każdej edycji imprezy zmieniają się, ale zawsze są tak samo interesujące.

Zawsze zlokalizowany w łódzkich pofabrycznych halach, festiwal, przywołuje wspomnienie dawnej świetności, która upadła równie szybko, jak się rozwinęła. Niezwykłej przedsiębiorczości ludzkiej i etosu pracy stojącego u podstaw dynamicznego rozwoju Łodzi w XIX w. Niegdyś metropolii przemysłowej. Teraz miasta próbującego budować swoją tożsamość w oparciu o sztuki kreatywne. Jak na razie te próby nie przynoszą jakichś wielkich efektów, ale sam festiwal stał się rozpoznawalnych i chętnie odwiedzany, więc jest to jakiś sukces dla naszego miasta.

Jak wspominałem, tegoroczny Łódź Design będzie składać się z kilku wystaw. Pierwsza z nich to „”Za-Mieszkanie. Miasto ogrodów, miasto ogrodzeń” przygotowana przez Instytut Architektury”. Projekt przedstawia zmiany jakie zaszły we współczesnej architekturze mieszkalnej oraz temu jak przekształca się przestrzeń miejska. Wystawa „Food | Design | Humanity” ma pokazać, że jedzenie może być traktowane jako produkt do zaprojektowania, natomiast na ekspozycji „DEEP NEED | empatia i projektowanie” zgromadzono przedmioty i aplikacje, które powstały w wyniku empatycznego podejścia projektanta do użytkowników i ich potrzeb.

Oczywiście 7 edycja Łódź Design Festiwal to nie tylko wystawy, ale także inne wydarzenia. Dla osób spragnionych praktycznego poznania nowych trendów projektowania przygotowano wiele warsztatów. Moim zdaniem najciekawsze z nich to zajęcia z produkcji szkła oraz pokaz możliwości drukarek 3D, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Intrygującą nowość w programie stanowi konferencja „Biznes!Up” umożliwiająca przedsiębiorcom poznanie najlepszych specjalistów w dziedzinie designu. Bardzo ważna i dająca przydatne efekty inicjatywa.

W duchu tradycji festiwalu pozostaje rozstrzygnięcie konkursu „make me!”. Spośród ponad 200 nadesłanych projektów jury wybierze 20, które zostaną uhonorowane umieszczeniem na wystawie i mają szansę na zdobycie 20 tysięcy złotych nagrody. Pośród nich będziemy mogli zobaczyć meble, tkaniny, zabawki czy opakowania. Łódź Design nie tylko skupia się na prezentowaniu trendów, ale również na stwarzaniu możliwości dla młodych artystów.

Jak pewnie wiecie Centrum Festiwalowe znajduje się w dawnej tkalni przy ul. Targowej, a więcej informacji na temat festiwalu możecie znaleźć na stronie http://www.lodzdesign.com. Organizatorzy chwalą się, że w zeszłym roku festiwal odwiedziło ponad 45 tysięcy osób. Ciekawe czy w tym roku uda się pobić tę liczbę. Ja będę tam po raz trzeci i zachęcam Was do odwiedzenia Łódź Design Festiwal. Nawet jeżeli nie interesujecie się sztuką i designem gwarantuje, że nie uznacie czasu spędzonego na festiwalu za stracony. Łódź potrzebuje takich imprez i mam nadzieję, że w przyszłości będzie się ich odbywać w naszym mieście więcej.

Ps. Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.domoplus.pl/images2012/SG/Promo/2013/10/LDF_2013_800.gif.


Kilka słów o Muzem Sztuki w Łodzi

Dzisiejszy wpis będzie troszeczkę inny od pozostałych. Odłóżmy na pewien czas zwiedzanie ciekawych, a niekiedy zapomnianych miejsc w Łodzi i skupmy się na tym co jest znane i równocześnie wyróżnia Nasze miasto na tle innych. Do Muzeum Sztuki w Łodzi, powyższe słowa pasują idealnie. We współczesnym, mało interesującym się sztuką świecie, jego rola może wydać się niektórym wyolbrzymiona i zupełnie zbyteczna. Moje zdanie na ten temat jest zupełnie inne, a co więcej historia tego miejsca zasługuje na przybliżenie. Zamierzam podjąć się tego zadania w tym krótkim tekście.

Image

Najciekawszą z informacji dotyczących Muzeum Sztuki w Łodzi jest ta, z której dowiadujemy się o jego niezwykłości. Powstało ono, jako drugie muzeum sztuki nowoczesnej na świecie! Na przełomie lat 20 i 30 XX w. , grupa radykalnych twórców nazywających siebie „a.r”, zaczęła zbierać dla Muzeum najważniejsze dzieła ówczesnych lat. Działania te zyskały zainteresowanie i poparcie awangardowych artystów, którzy chętnie podzielili się swoimi pracami – wymienię tutaj choćby Fernanda Legera, Maxa Ernsta, czy Hansa Arpa. Te wydarzenia stały się symbolem solidarności i chęci współpracy, pomiędzy artystami wchodzącymi w skład awangardy. Kolekcja została udostępniona publiczności 15 lutego 1931 roku.

Image

Mieszkańcy Łodzi mogli oglądać ją w Muzeum Historii i Sztuki im. Juliana i Kazimierza Bartoszewiczów, z siedzibą przy Placu Wolności 1 – otwartego w 1930 roku. Na fenomen tego przedsięwzięcia złączyło się wiele czynników, ale za najważniejsze należy uznać, przede wszystkim dwa z nich. Po pierwsze, mam na myśli artystyczną inicjatywę. Powstanie kolekcji sztuki nowoczesnej, która następnie stała się podwaliną pod Muzeum Sztuki w Łodzi, wynikało całkowicie z inicjatywy ówczesnych artystów. Poświęcenie zaledwie pięciu członków grupy „a.r.”: artystów Władysława Strzemińskiego, Katarzyny Kobro, Henryka Stażewskiego oraz poetów Juliana Przybosia i Jana Brzękowskiego, dało początek Muzeum. Drugi z czynników, to otwartość z jaką władze miasta Łódź, pozwoliły na zaprezentowanie kolekcji. Ciekawe, czy dzisiaj takie wydarzenie byłoby możliwe?

Image

Po drugiej wojnie światowej, w 1948 roku Muzeum przeniesiono do jednego z pałaców rodziny Poznańskich – przy ulicy Więckowskiego 36, w którym nadal mieści się jego podstawowa placówka. W 1950 roku Muzeum, przejęte przez państwo, zaczęło działać pod obecną nazwą: Muzeum Sztuki w Łodzi. Placówka zawsze szczyciła się swoimi bliskimi związkami z liczną grupą artystów, którzy chętnie przekazywali swoje prace. Po wojnie muzealna kolekcja poszerzyła się m. in. o:

– prace reprezentujące różne kierunki artystyczne i awangardę międzynarodową (rok 1957),
– 230 prac najbardziej znamienitych przedstawicieli młodej Sztuki Brytyjskiej (rok  1975 rok, dzięki staraniom Mateusza Grabowskiego),
– ponad 1000 prac Josepha Bauysa, wchodzących w skład jego Archiwum (rok 1981),
– kolekcję prac uczestników międzynarodowej akcji zatytułowanej Konstrukcja w Procesie (rok 1981, przekazane przez NSZZ ” Solidarność” ),
– prace przekazane przez amerykańskich artystów, zebrane podczas wymiany twórców (rok 1983).

Image

Obecnie Muzeum Sztuki w Łodzi składa się z trzech placówek. Pierwsza z nich, to zlokalizowane przy ul. Więckowskiego 36, ms1. W historycznej lokalizacji Muzeum Sztuki (Pałac Maurycego Poznańskiego) znajduje się zaprojektowana przez Władysława Strzemińskiego Sala Neoplastyczna, gdzie przez 50 lat mieściła się Międzynarodowa Kolekcja Sztuki Nowoczesnej grupy „a.r”. Druga placówka, to ms2 mieszczące się przy ulicy Ogrodowej 19. Unikalne zbiory muzeum prezentowane są tu w niekonwencjonalny sposób: zamiast chronologicznego wykładu na temat rozwoju sztuki, zostaje stworzona opowieść dotykająca tematów i wątków istotnych dla współczesnego odbiorcy. Pałac Herbsta, przy ulicy Przędzalnianej 19, jest trzecią placówką muzeum. Można w nim obejrzeć wyjątkową ekspozycję wnętrz z przełomu XIX i XX wieku. Pałac jest też miejscem organizacji wystaw czasowych, koncertów i działań edukacyjnych.

Image

Zdaję sobie sprawę z faktu, że tak krótkim tekstem nie uda mi się przybliżyć całej historii Muzeum Sztuki w Łodzi. Mam nadzieję, że potraktujecie go raczej, jako zachętę do własnych poszukiwań i zainteresowania się tym miejscem i jego historią. Łódź posiada interesującą ofertę muzealną. Z pewnością warto odwiedzać co pewien czas jakąś placówkę Muzeum Sztuki, zwłaszcza, że w czwartki wejście jest darmowe. Biorąc pod uwagę powyższy tekst, Nasze miasto nie ma się czego wstydzić na polu rozwoju i upowszechniania sztuki. Szkoda, że ten fakt nie jest odpowiednio nagłaśniany i można się o nim przekonać dopiero, kiedy wejdzie się głębiej w ten temat.

Ps. źródła zdjęć zamieszczonych w tekście:
1.  http://www.culture.pl
2. http://www.lodz.naszemiasto.pl
3. http://www.msl.org.pl
4. http://rynekisztuka.pl
5. http://przestrzenwyobrazni.pl i http://www.wikipedia.pl.